Ten tekst Gutka z Indios Bravos idealnie pasuje do porodu a także czasu po porodzie czyli tzw.połogu.
Ja jednak chciałabym przyjrzeć się właśnie temu co dzieje się z nami po porodzie.
Jest to często czas bardzo niedoceniany. Będąc w ciąży przygotowujemy wyprawkę dla dziecka, szykujemy torbę do szpitala, skupiamy się na przygotowaniu do porodu natomiast bardzo często nie myślimy o tym co będzie po urodzeniu dziecka.
Połóg to okres po ciąży i porodzie, w którym anatomiczne, morfologiczne i czynnościowe zmiany ciążowe stopniowo ustępują, a ustrój wraca do stanu sprzed ciąży.
Moje ciało i głowa po moich ciążach zawsze potrzebowało więcej czasu.
Z jednym dzieckiem było to książkowe 6 tygodni a z innym poczułam się tak swojsko i normalnie jak córeczka miała 5 miesięcy.
Często kobiety z którymi mam przyjemność pracować mówią:
“połóg mnie zaskoczył”
“nie sądziłam, że będzie mi tak ciężko”
“czuje się przygnębiona i nie wiem jak sobie poradzić”
“jestem taka zmęczona, mam wrażenie, że wcale nie śpię ”
“czasami potrafię nie jeść cały dzień, bo nie mam kiedy”
“chcę dać mojemu dziecku to co najlepsze, ale czasami to bym chciała uciec tak na chwilkę”
Fundamentalne pytanie kobiet brzmi?
Jak długo to będzie trwało?
No i tutaj właśnie pasuje mi ten tekst Gutka.
Nie możemy zmusić roślin do wzrost, nie możemy pewnych procesów przyspieszyć.
Możemy jedynie zapewnić roślinie odpowiednie warunki – żyzną glebę, nawodnienie, nasłonecznienie i czekać po prostu czekać.
Podobnie jest z połogiem, niczego nie jesteśmy w stanie przyspieszyć.
Połóg to proces, który wymaga czasu. Jedni potrzebują go mniej inni więcej.
Kobietę w połogu możemy wesprzeć poprzez zaspokojenie jej podstawowych potrzeb czyli:
zapewnienie pożywnego zdrowego jedzenia
pomoc w opiece nad noworodkiem aby miała czas dla siebie, tak kobieta mająca małe dziecko też potrzebuje czasem bez tego dziecka pobyć
bycie przy niej, przytulenie, troska, zauważenie, że jest – dotyk czyni cuda
wspieranie innych kobiet, które mają połogowe doświadczenia za sobą.
rozmowa, wspierający głos, akceptacja do stanu jaki jest;
danie możliwości aby mogła obcować z naturą. Wyjście na spacer, posiedzenie na balkonie i porozmawianie nawet z balkonowymi kwiatami, zachwycenie się nimi, wypicie ziołowej herbatki albo kąpiel w otoczeniu aromatycznych ziół.
To wszystko są proste i dostępne dla każdego metody.
To wszystko możemy sprawić aby kobiecie w połogu było łatwiej odnaleźć się w tej nowej i niesamowitej roli jaką jest bycie mamą.
A jak wasz czas po porodzie?
Co Was zaskoczyło?